Najpopularniejsze stanowiska. Rynek pracy w budownictwie.

Największą barierą dla rynku budowlanego jest obecnie niedobór siły roboczej. Mając codzienną styczność z rynkiem branży budowlanej, obserwujemy pewną powtarzalność zleceń na obsadzenie określonych stanowisk w firmach. Można pokusić się nawet o pewne prognozy dotyczące najbardziej popularnych stanowisk, na jakie będą prowadzone rekrutacje w przeciągu najbliższych miesięcy.

Ostatnie kilkanaście miesięcy było dla polskiego rynku ogromnym przełomem. Sektor budowlany przeżył bardzo intensywny rozkwit. Coraz lepsza sytuacja finansowa polskich firm budowlanych pozwoliła na wzrost ilości bardzo prestiżowych realizacji mających miejsce na terenie całego kraju. Kwitnie szczególnie branża nieruchomości. Rynek mieszkaniowy zadziwia nawet największych sceptyków. Deweloperzy powierzchni handlowych i mieszkaniowych ciągle szykują nowe projekty. Inwestorzy natomiast nadal chętnie lokują miliardy w nieruchomościach. Największą barierą jest niedobór pracowników. Najbardziej pożądani Jednym z najbardziej cenionych na rynku budowlanym jest obecnie stanowisko project managera. Project manager (ang. zarządzający projektem) to specjalista prowadzący kompleksowo określone projekty w firmie. Project management to dziedzina zupełnie nowa w naszym kraju. Właściwie nie ma uczelni, która kształciłaby w tym zakresie, a dyplom project managera uzyskuje się poprzez specjalistyczne szkolenia lub system studiów podyplomowych prowadzonych przez kilka uczelni wyższych. Od kandydatów na to stanowisko wymaga się wyższego wykształcenia budowlanego, około 5 lat doświadczenia na podobnej posadzie. Standardem jest wymóg dobrej znajomości języków obcych. Trzeba przyznać, że nazwa stanowiska nie zawsze oddaje ten sam zakres obowiązków. W zależności od struktury organizacyjnej w firmie zlecającej rekrutację szczegółowe wymagania wobec tego typu specjalistów oraz ich zakres odpowiedzialności są często zdywersyfikowane. W zamian za swoje kwalifikacje są wynagradzani bardzo konkurencyjną pensją oraz dodatkowymi bonusami, które mają zagwarantować większą lojalność wobec pracodawcy.

Nie sposób też nie wspomnieć o stanowisku kierownika budowy. Jest to stanowisko właściwe firmom wykonawczyni. Od osoby takiej wymaga się przede wszystkim uprawnień budowlanych oraz minimum 5-letniego doświadczenia na tym stanowisku. Do zakresu obowiązków tego specjalisty należy przede wszystkim sporządzanie kosztorysów ofertowych i powykonawczych, prowadzenie dokumentacji budowy i dziennika budowy, przygotowanie dokumentacji powykonawczej. Specjalista ten jest przyzwyczajony do pracy w delegacji, często z dala od domu. W obliczu masowej emigracji takowych pracowników duże koncerny stają w obliczu bardzo ostrej konkurencji o najlepszych. Kto będzie w Polsce budował domy? 
Pokrewne stanowisko inżyniera budowy obsadzić nieco łatwiej. Wielu młodych ludzi już na studiach zdobywa potrzebne doświadczenie, realizując program praktyk i staży studenckich. Tak przygotowani absolwenci z dużą łatwością wchodzą na rynek pracy, stając się szybko pożądanymi pracownikami. Strategię taką można polecić wszystkim, którzy po studiach chcą płynnie znaleźć satysfakcjonującą pracę. 
Branża budowlana przeżywa również deficyt dobrych inżynierów sprzedaży. Problemem staje się znalezienie osoby z wykształceniem budowlanym, która chciałaby zająć się pracą handlowca. Wiele firm budowlanych decyduje się na ustępstwo, podając jako kryterium po prostu wykształcenie techniczne. Dość powszechną słabą stroną kandydatów jest nieznajomość języków obcych. Przekonanie o powszechnej znajomości języka angielskiego oraz pewnej modzie" na jego naukę w tym konkretnym przypadku niestety nie sprawdza się. Po roku około 20% handlowców zmienia pracę. Przy takim poziomie rotacji bardzo trudno zapewnić sobie naprawdę wykwalifikowanych fachowców.

Duże firmy z branży konsultingowo-inżynieryjnej borykają się także z brakiem doświadczonych projektantów instalacji elektrycznych oraz projektantów konstrukcji budowlanych. Korporacje międzynarodowe często wybierają strategię przyjmowania pracowników nawet bez uprawnień projektowych. Nacisk kładziony jest na potencjał pracownika, firma natomiast musi w niego zainwestować i pomóc w zdobyciu niezbędnej praktyki, umożliwiającej podejście do egzaminu.

Największe braki na rynku budowlanym dotyczą nie tylko wspomnianych stanowisk specjalistycznych średniego szczebla, ale także pracowników fizycznych. Wszędzie znajdziemy ogłoszenia rekrutacyjne dla kandydatów na stanowiska takie jak: cieśla, zbrojarz, murarz, tynkarz. Powstają nawet osobne portale internetowe oferujące pracę właśnie dla osób działających w tym zawodzie. Pojawiły się masowe apele o otwarcie naszych granic, by umożliwić przybycie do pracy w Polsce w tych zawodach osobom ze Wschodu. W tej chwili wielu przybyszy pracuje u nas nielegalnie.

Jak wynika z analiz Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, brakuje ok. 30% pracowników wszystkich szczebli, od robotników po specjalistów. Na budowlańców czeka 150 tyś. miejsc pracy.

Powracający z emigracji 
Jak długo te trendy się utrzymają? Czy taka sytuacja będzie trwać bez końca? Obserwujemy stopniowy powrót polskich specjalistów z Zachodu. Wyjechali, aby zdobyć międzynarodowe doświadczenie, zarobić i odłożyć nieco gotówki, ale teraz powoli i małymi grupkami wracają z emigracji. Często kontaktując się z nami, pytają o ciekawe oferty pracy i przesyłają swoje CV do naszej bazy danych oraz wstępnej analizy. Jesteśmy proszeni o profesjonalne doradztwo, w jakim kierunku powinni rozwijać swoją karierę zawodową w Polsce. Osoby powracające z emigracji są bardzo cenione przez naszych klientów.

Którędy do kariery? 
Na pewno warto ciągle podnosić swoje kwalifikacji w wybranej profesji. Przez okres ostatnich dwóch lat bardzo uznane stały się studia podyplomowe, jako pewne zwieńczenie oraz rozszerzenie wiedzy zdobytej na studiach. Wiele tego typu projektów jest finansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego i budżetu państwa. 
Jak wynika z badań PROinżynier, którego celem było poznanie planów i oczekiwań absolwentów, woleliby oni zostać w Polsce, o ile pracodawcy zaoferują im satysfakcjonujące warunki pracy. Najważniejsze czynniki wpływające na oceno atrakcyjności przyszłej pracy to możliwości rozwoju osobistego i zawodowego. 90% badanych zadeklarowało, że znalezienie pracy w zawodzie jest dla nich ważne lub bardzo ważne. Tylko 4% przyszłych inżynierów chce wyjechać z Polski na stałe. Badanie to było przeprowadzone na pięciu największych polskich uczelniach kształcących przyszłych inżynierów. 
Na pewno warto zalecić również podnoszenie swoich kwalifikacji związanych ze znajomością języków obcych. Rynek polski jest ciągle bardzo atrakcyjny dla zagranicznych inwestorów, którzy w naszym kraju otwierają swoje biura, stwarzając nowe perspektywy zatrudnienia. Bardzo mile widziane jest doświadczenie zawodowe zdobyte w międzynarodowej korporacji. 
Bardzo korzystny wpływ na sytuacje w polskich firmach budowlanych ma członkostwo Polski w UE. Postarajmy się stosownie wykorzystać tę sytuację.

 




Autor artykułu: Agnieszka Słaby, Senior Consultant HAYS Construction [&] Property

Źródło: Builder, 01.05.2007