Mówi: dr Izabela Szczygielska - specjalista prawa pracy - Kancelaria WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr

Krajowy Fundusz Szkoleniowy wspomoże podnoszenie kwalifikacji zawodowych w najmniej mobilnej obecnie grupie na rynku pracy, czyli wśród osób powyżej 45. roku życia. Środki na finansowanie szkoleń dla pracowników będą pochodziły z Funduszu Pracy. W tym roku na ten cel zostanie przeznaczonych 40 mln zł, natomiast w przyszłych latach ma to być 200 mln zł rocznie. Środki będą przydzielane po przeanalizowaniu wniosku od pracodawcy, ale zgodnie z zasadą kto pierwszy, ten lepszy. 

Krajowy Fundusz Szkoleniowy, który finansuje szkolenia dla pracowników, to nowy instrument, który wprowadza znowelizowana ustawa o promocji zatrudnienia i instytucji rynku pracy. 

? Przez najbliższe lata będzie przeznaczony dla pracowników starszych, powyżej 45. roku życia. Ta grupa zawodowa jest najmniej mobilna na rynku pracy, więc ustawodawca zdecydował, żeby ją wesprzeć w pierwszej kolejności. O środki z funduszu mogą ubiegać się pracodawcy ? jeśli wniosek złożony do starosty zostanie pozytywnie rozpatrzony, zawierają umowę ze starostą ? mówi agencji Newseria Biznes dr Izabela Szczygielska, specjalista prawa pracy z kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr. 

Pracodawca rocznie na szkolenia pracownika będzie mógł przeznaczyć 300 procent przeciętnego wynagrodzenia. W zależności od wielkości przedsiębiorstwa, mogą one liczyć na dofinansowanie w wysokości 80 procent poniesionych kosztów, a w przypadku najmniejszych przedsiębiorstw ? nawet całkowite pokrycie wydatków na szkolenia.

Na Krajowy Fundusz Szkoleniowy ma być przeznaczonych 2 proc. środków z Funduszu Pracy. Jak zaznacza Szczygielska, to duże pieniądze, jednak na początku skorzystają z nich najstarsi, dopiero później szansę dostaną pozostali pracownicy, bez względu na wiek.

? Miejmy nadzieję, że będzie to skuteczny środek aktywizacji zawodowej pracowników i umożliwi dostosowanie ich kwalifikacji do potrzeb rynku pracy. Środki z funduszu mają być przeznaczone nie tylko na samo sfinansowanie szkolenia, lecz także na kwestie związane z ubezpieczeniem pracowników, którzy korzystają ze szkoleń, organizowanie egzaminów, wydawanie certyfikatów czy na badanie zapotrzebowania na określone typy szkoleń ? zaznacza Szczygielska.

Część wydatków ma pochłonąć promocja funduszu i działania informacyjne dla pracodawców, którzy będą chcieli z niego skorzystać. Jak podkreśla Izabela Szczygielska, przepisy w żaden sposób nie regulują, czy środki będą przeznaczone wyłącznie dla tych, którzy już pozostają w stosunku pracy, czy też tych, którzy dopiero mają go nawiązać. Pracodawca w składanym wniosku sam określa liczbę osób, które mają być przekwalifikowane lub przeszkolone, musi również oszacować koszty. W dużej mierze kwota, jaką pracodawca uzyska, zależy od niego samego i przygotowanego przez niego wniosku i uzasadnienia. 

? Środki przydzielane są z funduszu zgodnie z kolejnością wpływania wniosków. Kto pierwszy, ten lepszy, warto więc się zorganizować i w miarę szybko taki wniosek skompletować i złożyć, najlepiej niezwłocznie. Nie ma tu konkretnych terminów ustawowych. Jest tylko jeden określony termin ? 31 października każdego roku starosta powinien informować ministra o tym, czy środki uda się w pełni wykorzystać ? mówi Szczygielska.

Środki finansowe zostaną podzielone w zależności od liczby miejsc pracy w danym województwie.

Tematyka szkoleń, które odbędą pracownicy, nie jest odgórnie narzucona i decyduje o niej sam pracodawca.

? Trzeba zwrócić uwagę na to, że wniosek pracodawcy musi zawierać uzasadnienie. Powinno z niego wynikać, że szkolenie, które odbędą pracownicy, będzie miało pozytywny wpływ na możliwość ich dalszego zatrudnienia ? podkreśla Izabela Szczygielska.



Źródło: NEWSERIA
REKLAMA